Ławy wołają PIĆ!
Jako, że dostaliśy od kierwonika budowy nakaz odczekania 2 tygosdni zanim zaczniemy murować bloczki:( to postanowiliśmy w tym czasie wyciągnąć wodę na działkę z przydrożnego wodociągu. Wszystko szło pięknie dopóki nie dostałem informacji od majstrów, że wodociąg suchy jak pieprz A ławy w upały krzyczą o wodę. Jako obejście tego problemu została wykopana między ławami malutka studzienka, jako, że mam dośc wilgotny teren to na wodę nie trzeba było długo czekać. Polewaliśmy je wiaderkami, a w gminie się podobno głowią dlaczego wodociąg jest suchy, mam nadzieje, że się sprawa szybko roziwążę a przynajmniej do 11 czerwca, bo wtedy już byśmy chcieli stawiać bloczki.
Pozdrawiamy